Chcę uczyć się języka angielskiego

Tak, to właśnie ten dzień. Obiecałeś sobie i chcesz tę obietnicę dotrzymać. Koniec wymówek. Dziś zaczynasz uczyć się języka angielskiego. Wydałeś małą fortunę na kursy i książki do nauki. 4 kursy z poziomem podstawowym, książka do gramatyki, 4 zestawy ćwiczeń, słownik polsko-angielski oraz 3 zapisane strony w internecie do nauki tego języka. Jest wszystko, można zaczynać.

źródło obrazu: Abhi Sharma from India, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

    Z przeogromnym zapałem zabierasz się za pierwszą lekcję. My name is Tom – Mam na imię Tom. 'Proste! Teraz ćwiczenia. Godzinka i gotowe, uff nie było tak źle. Jutro dalej.' Kolejny dzień, kolejna lekcja. I am from Poland – Jestem z Polski. 'Ale fajnie, mówię po angielsku!' Gramatyka wyuczona, ćwiczenia zrobione. Zapał cię nie opuszcza. Dzień następny. How much is it? - Ile to kosztuje? I następny … One steak and a coke please – jeden stek i coca colę proszę. … Where is the bus station? - Gdzie jest przystanek autobusowy? … I’d like to exchange some money... 'yy... zaraz, zaraz, chwileczkę, nie rozumiem. Co to jest te I’d. Wiem było gdzieś, chyba w lekcji trzeciej, a może w czwartej. Nie, chyba jednak tego nie przerabiałem jeszcze. No dobra, zrobię sobie dzień przerwy, odpocznę, w głowie wszystko poukładam i będę kontynuował.'

    I próbujesz ale… coś jest nie tak. Chcesz by zapał wrócił, więc robisz podsumowanie swojej kilkutygodniowej nauki. Nic przecież nie jest w stanie tak pobudzić do nauki języka, jak świadomość jak świetnie ci idzie. Tyle tygodni nauki więc umiesz już dużo. Próbujesz przypomnieć sobie nauczone rzeczy. Chcesz powiedzieć parę prostych zdań, coś o sobie, ale... też nie idzie. Osiem tygodni nauki po dwie godziny dziennie. 'Co jest grane. Dlaczego nie pamiętam?' W głowie siedzi parę zagadnień z ostatniego tygodnia, tylko, nie to co trzeba. Umiesz zamówić obiad w restauracji, zapytać o drogę, zarezerwować hotel. Tylko po co ci to, jeśli nie planujesz na razie podróżować? Za dwa lata, gdy już będziesz miał takie możliwości i tak nic nie będziesz pamiętać, skoro nie pamiętasz czego się uczyłeś miesiąc temu. 'To wszystko jest bez sensu. Tyle poświęconego czasu, a efekty prawie żadne.'

    Tylko naprawdę wytrwali w tym momencie zaczną naukę od nowa. Dla wielu miną lata, zanim znów podejmą próbę okiełznania tego smoka. Ale też dla wielu, ten etap zamyka się na zawsze, w tym właśnie momencie i nigdy więcej pomysł nauki języka angielskiego nie pojawia się w ich głowie.








Komentarze

Popularne posty z tego bloga 1

Nie warto się poddawać, efekty zawsze są

Kursy językowe i promocje

Od czego zacząć?